Moje ulubione miejsca w Austrii cz.1
Cześć!
Brakowało mi na blogu typowo podróżniczych postów, dlatego postanowiłam, że dziś przedstawię Wam moje ulubione miejsca w Austrii. Pierwszy raz pojechałam tam dwa lata temu, ale była to wyjątkowo ekspresowa wycieczka i udało mi się zobaczyć jedynie Wiedeń.
Tym razem w Wiedniu spędziłam kilka miesięcy, a stało się to za sprawą pracy, której jednym z plusów były nieustanne wyjazdy.
Naszą podróż zaczniemy od Innsbrucku - stolicy kraju związkowego Tyrol.
Myślę, że Innsbruck to dość znane miasto dla fanów sportów zimowych - szczególnie skoków narciarskich. Znajduje się tutaj słynna skocznia narciarska, którą miałam okazję zobaczyć z daleka. Oprócz tego będąc w Innsbrucku zostajemy otoczeni ze wszystkich stron wysokimi górami, które nadają temu miastu wyjątkowego klimatu. Ciekawą wizytówką tego miejsca jest Triumphpforte, czyli Łuk Triumfalny.
Teraz przenieśmy się do Wels - miasta znajdującego się w kraju związkowym Górna Austria. To właśnie z tym miastem mam najwięcej wspomnień! Pierwszy raz zawitałam tam pod koniec września zeszłego roku, a zdążyłam tu już dwa razy wrócić i myślę, że wrócę tu jeszcze nie raz.
Wels to urocze miasto, w którym znajdziemy muzea, ogród zoologiczny, rynek oraz wiele innych atrakcji. Powód, dla którego tak bardzo przywiązałam się do tego miasta jest banalny - mieszka tam mój chłopak, z którym komunikuję się wyłącznie w języku angielskim. :)
A tutaj zdjęcia z zoo, w którym znajdziemy urocze lemurki i małpki. :)
Zell Am See
Zell Am See znajduje się w kraju związkowym Salzburg, swoją nazwę zawdzięcza jezioru Zeller See, nad którym jest położone. Miasteczko zamieszkuje około 9000 osób.
Jest to typowo turystyczne miasto, ale w czasach covid nie odwiedza go tyle osób, co zawsze, dlatego to właśnie nam udało się zamieszkać w uroczych domkach letniskowych, a pobyt w Zell Am See sprawił, że wszyscy zapomnieliśmy, że rano wstajemy do pracy. :)
Można poczuć się jak na wakacjach!
Austria to niewielki kraj, ale można w nim znaleźć niesamowite miejsca.
Ebensee
A może by tak w góry? A raczej w chmury? Po wyjściu na szczyt Erlakogel byłam z siebie niezwykle dumna. Po pierwsze moja kondycja jest tak słaba, że nawet te 1500 metrów sprawiło, że miałam ochotę zrezygnować. Jednak po wyjściu na samą górę mogłam podziwiać wspaniałe widoki i cieszyć się niezwykłą pogodą.
Ebensee to gmina targowa znajdująca się w Górnej Austrii. W bliskiej odległości znajdują się tu szczyty Brunnkogel, Feuerkogel oraz Rinnerkogel. Znajdziemy tu również jeziorko Traunsee.
Was Austria również zauroczyła? A może dopiero się tam wybieracie? :)
Austria musi być śliczna i bardzo urokliwa. Piękne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńAustria zawsze mnie inspirowała. Piękne zdjęcia
OdpowiedzUsuńNiesłychane widoki, piękna przyroda! Nigdy nie miałam okazji tam być, ale wierzę, że jeszcze kiedyś mi się uda. Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńPrzepięknie!
OdpowiedzUsuńmiejsce wygląda super, z jednej strony można zwiedzać miasto, a z drugiej wybrać się na górską wycieczkę :D dobra wersja dla niezdecydowanych :D w takim wypadku przyda się koszula jeansowa trekkingowa i trapery, jak i topy oraz trampki :D
OdpowiedzUsuń