7 powodów, dla których nie lubię Instagrama
Wszyscy mają Instagrama, mam i ja, ale go nie lubię.
Dlaczego?!
No właśnie, dlaczego? Dzisiaj zaprezentuję Wam moje 7 powodów, które sprawiły, że nie należę do grona fanów tej aplikacji.
blouse - Reserved
jeans - LINK
cropped skinny jeans
blouse - Reserved
jeans - LINK
cropped skinny jeans
You want some new clothes, why not taking a look over here?
Summer sales ongoing, all from 33% off. Use code RGEN for another 10% off!
Time for a new outfit!
Surprise code: RGEN
Zapraszam Was do skorzystania z kuponu RGEN!
Powód nr 1:
Jak to się mówi? Idealne życie z Instagrama. Każdy z nas lubi napawać się tymi idealnymi zdjęciami ze słonecznych kurortów i odległych krajów. Piękne sukienki od projektantów, nieskazitelna twarz, długie i gęste włosy. Im więcej tego oglądamy, tym w większą depresję możemy się wprowadzić. To sprawi, że tak bardzo będziemy chcieli instagramowego życia, które jednak najczęściej jest tylko zdjęciem.
Powód nr 2:
Bo Halinka to, bo Grażyna tamto... Znacie to? Instagram to świetne narzędzie do subtelnego podglądania życia innych. Wiesiek zerwał z Aśką? Bo widziałam, że usunął wszystkie ich wspólne zdjęcia z Instagrama. Kasia nie poszła na studia? Bo nie widzę, żeby dodawała zdjęcia z uczelni. O, Krzyś dalej mieszka u rodziców. Oczywiście każdy z nas dodaje na swoje konto to, co mu się podoba, ale niektórzy o tym nie pamiętają i tym sposobem zbliżamy się do powodu numer 3.
Powód nr 3:
Nie publikuj wszystkiego! Nie każdy lubi być zasypywanym tysiącem zdjęć z porodówki. Nie każdego interesuje codzienne życie Brajanka czy Dżesiki. Od narodzin aż po grób. Chociaż lepiej już publikować te zdjęcia na Insta, a nie na Facebooku...
Powód nr 4:
Fałszywi obserwatorzy. Przecież nie od dziś wiadomo, że obserwatorów można sobie kupić. Wystarczy wpisać odpowiednią frazę na Allegro. Skąd masz 70 tysięcy followersów? Fajnie, że większość z nich nie lajkuje Twoich zdjęć. 200 lajków od zdjęcia? Chyba coś jest nie tak na taką ilość fanów... Czasami naprawdę nie ma sensu zwracać uwagi na to, kto ma ile obserwatorów.
Powód nr 5:
Każdy chce się wybić, ale nie każdy wie, jak to zrobić. Czasami potrafimy przesiadywać na Instagramie całe dnie szukając inspiracji, a czasami nawet motywacji.
Powód nr 6:
Strata czasu! Zdecydowanie wolę Snapchata, bo jest szybki i nie zastanawiam się czy mam serduszka pod zdjęciem, czy nie. :) Wiem, że nie każdy ma takie podejście, jak ja, ale każdemu polecę Snapa, ale Insta niekoniecznie.
Powód nr 7:
Nie dajmy się zwariować. Na Instagramie każdy dodaje tak idealne zdjęcia, jak tylko może, niektóre są prawie takie same, albo bardzo do siebie podobne. Najczęściej są to tylko puste serduszka, które nie zmienią naszego życia na lepsze. Im więcej się w to zagłębiamy, tym coraz bardziej umieramy w środku. Instagram może i jest fajną apką do dodawania ciekawych i interesujących zdjęć, ale niektórzy naprawdę za bardzo się tym przejmują. :) Najlepiej jest podejść do tego na luzie, nie przejmować się czy ktoś dał nam unfollow czy nie.
Może trochę shejtowałam tę aplikację, ale należało jej się. :D Na Instagramie znajdziemy niesamowite i inspirujące zdjęcia, ale dajmy się nabrać, że wszystko jest takie bajeczne i kolorowe.
Z większością powodów się zgadzam w 100%... mimo, że mnie również to denerwuje, jednak sama z tego korzystam, a zdjęć bajecznych i kolorowych nie umiem zrobić ;-)
OdpowiedzUsuńLove this casual look
OdpowiedzUsuńNice bag
Do visit http://dimplekhadi.blogspot.com/2017/08/floral-patched-blouse-geometric-prints.html
Myślę, że do Instagrama, jak do wszystkiego trzeba mieć dystans. Wtedy jego wady jakoś mniej rzucają się w oczy - przynajmniej moim zdaniem.
OdpowiedzUsuńNa fałszywych obserwatorów mam alergię. Tak samo jak na komentarze na blogu typu kom/kom? obs/obs?
OdpowiedzUsuńJak widzę coś takiego to muszę wziąć głęboki oddech,a potem komentarz wędruje do kosza ;)
Każdy lubi to co lubi.
OdpowiedzUsuńTy nie lubisz , ale inni lubią.
I tak jest fajnie :-)
Dla mnie te wady, które wymieniłaś, można dopasować do każdej z platform - i fejsa, i snapa, i bloga. Nie chodzi o to JAKA jest APLIKACJA, tylko JAK dany UŻYTKOWNIK jej używa.
OdpowiedzUsuńzgadzam się z większością i super spodnie :)
OdpowiedzUsuńGdyby nie to, że mam bloga to Instagrama w życiu bym nie miała. Taka prawda. I zgadzam się z każdym podpunktem :)
OdpowiedzUsuńNienawidzę fałszywych obserwatorów, o nie. Dla mnie to jest szczyt z nimi. Naprawdę. Dla mnie to jeśli ktoś ma instagrama, to niech dba o niego, niech nie zaśmieca, niech dodaje dobre zdjęcia, i fajne :)
OdpowiedzUsuńCudowne zdjęcia! :) <3
jestemnatasza.blogspot.com/
To obserwowanie życia jest straszne. Snapchat tak samo. Pamiętam jak kiedyś zalałam telefon i musiałam chodzić ze starym przez jakieś 2 miesiące, bez dostępu do aplikacji typu instagram, snapchat. Nie wiedziałam co dzieje się u innych, a reszta moich znajomych rozmawiała o tym, o czym nie miałam pojęcia. Raz powiedziałam coś, że byłam na wyjeździe to dostałam pytanie 'dlaczego nie wstawiałam nic na snapa' albo 'co się z Tobą dzieje, żadnych fot na insta' :D
OdpowiedzUsuńJa tam lubię instagram :) Fajnie poprzeglądać instagramy blogerek, które czytam itd. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
BLOG
INSTAGRAM
Ja bardzo lubię insta natomiast nie przepadam za snapchatem ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam https://cakemonika.blogspot.com/ ;)
zależy co się przegląda i obserwuje. dla mnie to ogromne miejsce inspiracji, gdzie mogę pooglądać w jednym miejscu zdjęcia świetnych fotografów, rysunki, prace tatuażystów, znajduję dzięki insta mnóstwo ciekawych miejsc, murali itp. każdy ogląda co chce, jak ktoś ogląda ludzi, którzy się tylko chwalą np. śniadaniem czy też nowymi butami, to się nie dziwie, że są takie odczucia :D
OdpowiedzUsuń/ halvmaner blog
świetna stylizacja :) Twoje spodnie są rewelacyjne ;)
OdpowiedzUsuńa co do Insta- ja osobiście lubię tę aplikację. Spotkałam tam masę pozytywnych, wspaniałych osób ;)
Z niektórymi punktami się zgodzę, z niektórymi nie :)) Ogólnie bardzo lubię insta ;)
OdpowiedzUsuńTorebka bardzo wpadła mi w oko! <3
OdpowiedzUsuńagnesssja.blogspot.com
Instagram jest jak najbardziej w porządku i uważam, że każdy publikuje to co chce :)
OdpowiedzUsuńMÓJ BLOG - Zaobserwuj!
To, co opisałaś, tyczy się nie tylko instagrama ale absolutnie każdej platformy socialmediowej ;) To prawda, że ludzie pokazują się tylko z najlepszej strony. Ale czy naprawdę chcielibyśmy oglądać smutne, szare twarze, zasyfione mieszkania, rozklapciany bigos na papierowej tacce? Przecież po twoich zdjęciach też widać, że bardzo się starasz jak najlepiej wyglądać. I dobrze! Ja osobiście traktuję Instagram jako rodzaj pewnej sztuki, medium, które pozwala mi wyżyć się kreatywnie, oraz nawiązać fajne kontakty z podobnie myślącymi ludźmi.
OdpowiedzUsuńTakże trochę więcej dystansu, a mniej demonizowania :)
Pozdrawiam i życzę powodzenia z rozwijaniem bloga, prezentuje się bardzo elegancko ;)
zgadzam się z Tobą. często tak jest,że w rzeczywistości ludzie wyglądają inaczej niż na zdjeciach z insta.
OdpowiedzUsuńAlbo np ja często jak dodaję zdjęcia swoich stylizacji to muszę robić dodatkowe dla biżuterii. Kupiłam piękne kolczyki srebrne z koralem i oczywiście nie widać ich na zdjęciu :D
Ilość obserwujących na instagramie ma bardzo duże znaczenie dla wielu influencerów. Dzięki nim konto zwiększa swoje zasięgi.
OdpowiedzUsuńhttps://kuplike.pl/darmowe-followersy-na-instagramie/
Instagram ma swoje wady i zalety, jednak ja uważam, że jest to idealne miejsce dla osób, które mają pasją i chcą się nią podzielić z całym światem.
OdpowiedzUsuńPrzewijanie niekończącego się strumienia zdjęć i filmów na Instagramie może pochłaniać dużo czasu, który można by przeznaczyć na inne aktywności lub relacje z bliskimi.
OdpowiedzUsuń