~125 Piknik i metaliczne tatuaże

Cześć! Jak Wam mijają wakacje? Ja aktualnie trochę się rozleniwiłam. Udało mi się dzisiaj z najlepszą fotografką, jaką znam (ja to mówię całkowicie szczerze) zrobić trochę piknikowych zdjęć. Trzeba przyznać, że pogoda jest trochę kapryśna, niby jest gorąco, ale dzisiaj trochę grzmiało i bałam się, że nic z tego nie wyjdzie. Ale jednak! :) Chciałabym Wam także pokazać metaliczne tatuaże, które ostatnio kupiłam. Napisali, że mają się trzymać około tygodnia. Mam nadzieję, że tak będzie, ponieważ bardzo mi się podobają. Kupiłam je w Biedronce za 10 złotych. Jak to w dzieciństwie wymieniałam się z siostrą naklejkami, dzisiaj wymieniałyśmy się tatuażami, haha. Niektóre są złote, inne srebrne, widziałam także kolorowe, ale jakoś stwierdziłam, że metaliczne bardziej kojarzą mi się ze słońcem i wakacjami. Te szorty, które mam na sobie po prostu zabrałam siostrze, a ona stwierdziła, że chyba mi je da. Nie macie pojęcia, jak się ucieszyłam! Uwielbiam je! Różowe trampki wciąż całkiem nieźle się trzymają, mimo, ze mają już swoje lata.
Lubicie takie pikniki? :)
Tematem, który chciałabym dzisiaj poruszyć jest... Szczęście.
Czym jest dla nas szczęście? To jest takie niby proste pytanie, ale na co dzień o tym nie myślimy. Jesteśmy zabiegani, szukamy coraz to skuteczniejszych sposobów na wzbogacenie się, chcemy się udoskonalać. Zapominamy o tym, co tak naprawdę sprawia, że wstajemy z łóżka z uśmiechem na ustach. Dla jednego szczęściem może być czas spędzony z przyjaciółmi, rodziną, a dla innego kupienie sobie nowej torebki. Jak to kiedyś w słynnym filmie "Chłopaki nie płaczą" jeden z bohaterów powiedział: "musimy zastanowić się nad tym, co lubimy robić, a później zacząć to robić". Czy jakoś tak...

 Możemy je wyrażać na miliony sposobów, zwykłe "dziękuję" może kogoś uszczęśliwić. Nawet zwykły kawałek kości potrafi uradować psa, a kota za to można przytulić. Na tym polega radość, nie doznajemy jej przez cały czas, ale gdy już jest...

 Maluje w naszym sercu coś pięknego.

 Ja na przykład dzisiaj byłam bardzo szczęśliwa, gdy jadłam z przyjaciółką ostatnie truskawki, jakie udało mi się znaleźć w tym roku. Reszta wylądowała w koktajlu. Ogólnie to bardzo się cieszę, że mama ma truskawki i maliny w ogródku!

 To jest właśnie szczęście!

 

 jeans shorts - sh

belt - sh

top - Butik

sneakers - Deichmann