~103 Poznajemy smaki Japonii ukryte w KitKatach
Hej! Dzisiaj postaram się trochę przybliżyć Wam smaki japońskich KitKatów, pokazując co dostałam od znajomego Japończyka. Wbrew pozorom, w Japonii nie występują tylko w dwóch odmianach białej i czarnej czekolady, ale mają przeróżne polewy. Ten dobrze nam znany batonik w Kraju Kwitnącej Wiśni możemy spotkać między innymi w smaku wasabi, jabłka, czy też bardzo słodkiej odmiany truskawki.
I znowu nie wiem, co odesłać. :) h, gdyby tylko te przesyłki były tańsze..
Co u Was słychać?
Właśnie w taką torebeczkę wszystko zostało zapakowane. Oczywiście na paczce znowu znalazłam jakieś naklejki, chyba pakunki z jedzeniem w środku są bardziej sprawdzane przez UE.
Kolejna przeurocza kartka. ♥
Kojarzycie te lornetki? Bawiliśmy się nimi, gdy byliśmy mali. Pamiętam, że miałam taką jedną, lub dwie. Jest to bardzo popularna zabawka w Japonii. Fajnie jest tak wrócić do czasów dzieciństwa, w dodatku wzorek jest uroczy i pięknie wygląda w pokoju.
Gazetka o Japonii po francusku. Oboje uczymy się tego języka, oczywiście ja z przymusu w szkole, więc, gdy tylko mam okazję, uciekam od tego języka jak najdalej. Jednak, myślę, że kiedyś spróbuję ją przeczytać.
Dostałam jeszcze herbatki w proszku. Mają naprawdę intensywny smak. Nie jestem przyzwyczajona do czegoś takiego. Niby należy dodać 1 łyżeczkę herbaty i zalać 200 ml wody, ale ja chyba powinnam dodawać trochę mniej. Pierwsza ma taki specyficzny, posmak kaszy. Wszyscy uważają, że przesadzam, ale ja naprawdę tak to odczuwam.
A to jest właśnie to, co uwielbiam.
Jeżeli jedliście kiedyś sushi, to pewnie spotkaliście się z wasabi. Jest to japoński chrzan, a jak to zwykle w przypadku chrzanów bywa, jest bardzo ostry. Gdy go pierwszy raz spróbowałam, bardzo piekł mnie język. Więc jak może smakować batonik z wasabi? Bardzo smacznie! Czuć lekki posmak, ale mi to bardziej przypominało białą czekoladę.
Truskawka wygląda bardziej apetycznie. Już kiedyś jadłam tę odmianę i bardzo mi smakowała. Po prostu jak pyszna truskawka.
Te pudełeczka sa naprawdę urocze! W tym przypadku mamy jabłuszko. Z pewnością jest to jakaś odmiana tego owocu, ale mniejsza z tym. Mi smakowało i to bardzo. ;)
I znowu nie wiem, co odesłać. :) h, gdyby tylko te przesyłki były tańsze..
Co u Was słychać?
Ale wyglądają smacznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne te batoniki na dodatek inne wersje niż znane nam :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
Bardzo fajny post. :)
OdpowiedzUsuńkurcze, ale masz fajnie;-)
OdpowiedzUsuńZjadłabym sobie takie Kit Katy <3
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Bardzo ciekawie się czytało ./ oglądało :) Też miałam kalejdoskop :)
OdpowiedzUsuńTruskawkowego kit kata chętnie bym zjadła :)
OdpowiedzUsuńChętnie spróbowałabym tego truskawkowego i jabłkowego :3
OdpowiedzUsuńO jezu ale bym zjadła *_*
OdpowiedzUsuńhttp://lady-aria.blogspot.com/2015/03/103-poznajemy-smaki-japonii-ukryte-w.html#more
http://onlydreams8.blogspot.com/ *
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo smacznie ^^!
OdpowiedzUsuńMiooodziablog-klik <3
Kurcze, zazdroszczę takiej paczki:D
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością zrobiłabym wyjątek i spróbowała KitKata o smaku truskawki <3
Jestem bardzo ciekawa jak smakuje :D
Oczywiście, dodaję do obserwowanych :D
Buziaki,
http://realweronika.blogspot.com/
...takie lornetki noszą nazwę kalejdoskopów :)
OdpowiedzUsuńZamieszkać? Raczej nie - na dłuższą metę wszystko się może znudzić. Przynajmniej tak jest z moimi fascynacjami :)
Ale odwiedzić - jak najbardziej :)
łoo nigdy takich nie widziałam!
OdpowiedzUsuńhttp://feel-that-moments.blogspot.com/
Chciałabym spróbować! *-*
OdpowiedzUsuńolaablogg.blogspot.com
Japończycy i ich słodkości. Tam wszystko jest takie kawaii, że aż wzroku nie można oderwać!
OdpowiedzUsuńVery nice post my dear :)
OdpowiedzUsuńxoxo Antonella <3
Very nice post my dear :)
OdpowiedzUsuńxoxo Antonella <3
wow, ile pyszności , fajnie mieć takiego znajomego! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Bardzo mnie kusi aby kiedyś spróbować jakiś "dziwny", niespotykany u nas smak słodyczy. Za granicą zwykle jest większy wybór i byłoby fajnie spróbować :) Kojarzę tę lornetkę, miałam duży fun z nią :) Ceny przesyłek rzeczywiście nie zachęcają, wiem coś o tym...
OdpowiedzUsuńchcialabym posmakowac tych kit katow:P
OdpowiedzUsuńobserwuje i licze na rewanz:D
moohox3.blogspot.com
Ojacie!
OdpowiedzUsuńMuszą być pyszne :D